Dla wielu małych firm temat centrali telefonicznej brzmi jak coś dużego, drogiego i raczej „nie dla nas”. Kojarzy się z wielkimi korporacjami, działem call center i biurowcami na kilkanaście pięter. A przecież profesjonalna obsługa połączeń to potrzeba także tam, gdzie pracuje kilka osób – w biurze, salonie, magazynie czy zdalnie.
Serwus oferuje wersję centrali PBX, która idealnie pasuje do mniejszych organizacji. Nie trzeba mieć własnego serwera, specjalistycznego sprzętu ani dużego budżetu. System działa w chmurze, a jego konfiguracja jest dopasowana do tego, jak funkcjonuje konkretna firma. Nawet jeśli w firmie są tylko trzy osoby, każda może mieć swój numer, przekierowania, skróty i dostęp do historii połączeń. Wszystko działa przez internet – na komputerze, smartfonie albo telefonie stacjonarnym z obsługą VoIP. Dużym atutem jest możliwość „zbudowania” systemu po swojemu. Jeśli potrzebna jest automatyczna sekretarka – można ją uruchomić. Jeśli klient powinien połączyć się z konkretnym działem – da się to ustawić. Jeśli właściciel firmy odbiera połączenia z komórki, bo jest w terenie – może nadal korzystać z numeru firmowego, bez utraty jakości rozmowy.
Wdrożenie centrali PBX nie oznacza rewolucji w pracy. Serwus dba o to, by wszystko działało od pierwszego dnia – w tym numeracja, dostęp dla użytkowników i integracja z aktualnym sposobem pracy. Nawet jeśli ktoś nie miał wcześniej styczności z telefonią VoIP, nie musi się obawiać – cały proces jest prowadzony krok po kroku, bez zbędnego technicznego żargonu. Dla małych firm liczy się też kontrola nad kosztami. W tradycyjnych centralach trzeba inwestować w sprzęt, okablowanie i licencje. W modelu chmurowym wystarczy opłata miesięczna – bez dodatkowych niespodzianek. Firma korzysta z systemu wtedy, kiedy go potrzebuje, i może go w każdej chwili rozbudować lub uprościć. Wiele osób prowadzących mikrofirmy sądzi, że centrala to niepotrzebny luksus. W praktyce – to wygoda, która pomaga w codziennej pracy, robi dobre wrażenie na kliencie i pozwala uniknąć chaosu w komunikacji. A gdy coś przestaje działać, wiadomo, kto się tym zajmie – Serwus.